wtorek, 18 września 2012

Po chorwackich drogach cz. 4

Po miasteczkach przyszedł czas na parki narodowe, z których Chorwacja również słynie. Ale to nie oznacza, że miasteczek więcej nie będzie. Tak dla urozmaicenia kilka fotek z przepięknego parku Krka. Kwintesencją jego piękna była dla mnie mała wysepka Visovac, która ukazała się na środku jeziora po półgodzinnym rejsie łódką.
A na wysepce przepiękny klasztor franciszkanów. Moim zdaniem geniusz wpadł
na to, żeby w takim miejscu wybudować tak cudownie spokojne miejsce kontemplacji.

0 komentarze:

Prześlij komentarz